Zasady kontroli czasu pracy kierowców w obrębie kanału La Manche
Złagodzenie zasad kontroli czasu pracy kierowców realizujących transport przez kanał La Manche
Teren wokół Eurotunelu pod kanałem La Manche to od kilku tygodni jedno z najbardziej zatłoczonych i jednocześnie najniebezpieczniejszych miejsc w Unii Europejskiej. Port jest bowiem sukcesywnie blokowany przez strajkujących francuskich pracowników, powodując paraliż na drogach i przeszkody w wykonywaniu transportu międzynarodowego. Dodatkowo co noc tysiące nielegalnych imigrantów próbuje dotrzeć w tym miejscu do Wielkiej Brytanii, włamując się do oczekujących w długiej kolejce samochodów ciężarowych. W związku z tymi zakłóceniami Brytyjskie Ministerstwo Transportu wprowadziło tymczasowe złagodzenie kontroli przestrzegania czasu pracy przez kierowców z Unii Europejskiej.
Jakie są zasady stosowania tymczasowych przepisów i do kiedy będą one obowiązywać?
Strajki pracowników żeglugi w Calais
Wszystko zaczęło się 23 czerwca 2015 r., kiedy to port w Calais został po raz pierwszy zamknięty ze względu na protesty pracowników linii promowej MyFerryLink. Od tego czasu regularnie strajkują oni przeciwko redukcji zatrudnienia w związku z likwidowanymi dotychczasowymi połączeniami promowymi (zwolnionych ma zostać ponad 600 pracowników żeglugi). Permanentne blokady powodują wstrzymanie ruchu promowego, zakłócenia w kursowaniu pociągów towarowych i pasażerskich oraz przejazdów przez tunel miedzy Francją i Wielką Brytanią, Kierowcy nie raz utknęli już w gigantycznym korku na autostradzie i drogach dojazdowych (w obu kierunkach). Jeszcze kilka dni temu tysiące ciężarówek (w tym polskich) stało tam w upale wiele godzin w oczekiwaniu na przeprawę. Przewoźnicy narażani są w ten sposób na ogromne straty finansowe.
Fala nielegalnych emigrantów zagraża kierowcom
Sytuację panującego chaosu wykorzystują nielegalni imigranci z Afryki i Bliskiego Wschodu, którzy próbują przedostać się na Wyspy, włamując się do oczekujących na promy lub wjazd do tunelu pod kanałem La Manche samochodów. Zdarza się, że całe grupy zbrojne szturmują pojazdy stojące dziesiątki godzin w kolejkach, grożą kierowcom nożem, wchodzą na podwozia, a nawet skaczą z mostów na dach. Teren wokół Eurotunelu zabezpieczają oddziały prewencyjne policji, jednak mimo to życie kierowców jest tam poważnie zagrożone. Dodatkowym problemem dla firm transportowych jest to, że jeżeli po wjeździe na teren Wielkiej Brytanii tamtejsza policja odkryje ukrywających się w ciężarówkach nielegalnych imigrantów, kierowcy grozi wysoka grzywna, a nawet kara więzienia.
Tymczasowe zmiany w przepisach
Problemy z kolejką pojazdów w porcie w Dover oraz w Eurotunelu potrwają na pewno cały sierpień. W związku z tym Brytyjski Departament ds. Transportu wprowadził od 30 lipca na okres 30 następnych dni nadzwyczajne złagodzenie przepisów socjalnych dotyczących czasu jazdy i odpoczynku kierowców, oczekujących na przeprawę przez kanał La Manche po stronie francuskiej i brytyjskiej.
Tymczasowe zmiany w przepisach stanowią:
- wydłużeniu dziennego limitu jazdy z 9 na 11 godzin
- skróceniu dziennego odpoczynku kierowcy z 11 na 9 godzin (istnieje jednak obowiązek zrobienia 45-minutowej przerwy po 4,5 godzinach jazdy).
- złagodzenie zasad kontroli obowiązuje w czasie trwania na terytorium Wielkiej Brytanii procedury operacyjnej „Stack” (zgodnie z tą procedurą kierowcy pojazdów ciężarowych wykonujący transport przez kanał La Manche mogą parkować przy autostradzie M20 w Kent).
- zasady te mają zastosowanie w stosunku do kierowców, których podróż jest wydłużona ze względu na akcje protestacyjne, zakłócenia ruchu w Calais oraz kierowców, którzy przejeżdżają przez kanał drogą promową lub poprzez Eurotunel w celu wjazdu lub wyjazdu z Kent.
Kierowcy zobowiązani są do dopełnienia procedur wynikających z przepisów określonych w art. 12 rozporządzenia (WE) nr 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r., które stanowią o możliwości odstąpienia od przepisów określających normy czasu prowadzenia pojazdu oraz przerw i odpoczynków w celu zapewnienia bezpieczeństwa osób, pojazdu lub ładunku, pod warunkami:
– zachowania bezpieczeństwa ruchu drogowego,
– dokonania wpisu zawierającego powody odstępstwa od przepisów odręcznie na wykresówce, wydruku z tachografu albo planie pracy najpóźniej po dojechaniu do bezpiecznego miejsca postoju.
Podsumowując
Sytuacja w Calais jest bardzo napięta i na razie nie wiadomo kiedy się skończy. Cierpią na tym zarówno kierowcy, którzy niejednokrotnie w upałach czekają kilkanaście godzin na przeprawę, ryzykując też życiem w starciach z nielegalnymi emigrantami, przewoźnicy oraz mieszkańcy okolicznych miast, gdyż strajki powodują zakłócenia w dostawach świeżych produktów spożywczych.
Na razie rządy obu państw nie mają dobrego pomysłu na rozwiązanie problemu, a i związkowcy deklarują walkę do samego końca, a więc do pozytywnego rozpatrzenia ich sprawy.