KE uwolni transport kabotażowy
Wszystko wskazuje na to, że transport kabotażowy zostanie całkowicie uwolniony przez Komisję Europejską. Co to oznacza? Otwarcie europejskiego rynku przewozów za sprawą stworzenia jednolitego obszaru transportu, który obejmie wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej.
Transport kabotażowy jest obecnie ograniczony unijnym rozporządzeniem, które zostanie prawdopodobnie zmodyfikowane. Niedawno w Brukseli przedstawiciele europejskiego biznesu TSL debatowali na ten możliwości zmian. Transport kabotażowy może odbywać się w częstotliwości maksymalnie 3 przewozów w ciągu tygodnia po rozładunku. Funkcjonujące od 2010 roku przepisy zostały stworzone w takim, a nie innym kształcie, by chronić konkurencyjność rodzimych przewoźników.
Na razie transport kabotażowy to zaledwie 2 proc. rynku. Tendencja jest jednak wyraźnie zwyżkowa. Obliczenia w tonokilometrach dały bowiem piorunujący wynik. Między latami 2009 i 2010 jest 17-procentowa różnicowa wzrostu udziałów transportu kabotażowego w europejskich przewozach!
W tej chwili przewoźnicy tracą z powodu ograniczeń, jakim podlega transport kabotażowy. Znaczna część ciężarówek jeździ – na mocy przepisów europejskich – z nie do końca wypełnioną przestrzenią ładunkową lub niejednokrotnie na zasadzie pustych przebiegów.
Budowa jednolitego obszaru współpracy nie ograniczy się wyłącznie do transportu. Ma stopniowo obejmować wszystkie gałęzie gospodarki.