Czy giełda transportowa jest w branży TSL niezbędna?

Oczywiście, że nie, jeśli się ma na koncie kilkaset tysięcy na dokładanie do interesu albo stałe zlecenia od kumpla, który by za nami w ogień skoczył. Generalnie już od kilku lat giełda transportowa jest podstawą działalności przewoźników i spedytorów. Czy ważnym jest, jaki program wybierzemy? Nie, wcale. Giełda  transportowa może być parę miesięcy na rynku, wpuszczać niezweryfikowane firmy , a jej konsultanci nie muszą odbierać od nas telefonów. Tylko, że taka giełda transportowa może ewentualnie ładnie się prezentować na naszym monitorze, a niekoniecznie przynosić nam stałe i bezpieczne dochody. Giełda transportowa nie wymaga również częstego korzystania z niej, bo ładunki same się znajdują cudownym, nikomu nieznanym, sposobem. Spedytorzy tylko widząc, że logujemy się do programu natychmiast będą do nas dzwonić i proponować wzięcie frachtu za kosmiczną cenę, płatne w ciągu 3 dni, a nawet z góry.